• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Zabawki węchowe, czyli jak rozruszać psi nos.

Autor
Lu Śmigaruk

Psie nosy to prawdziwe maszyny do wąchania. A może raczej skomplikowane, delikatne instrumenty? Jedno wiemy na pewno – są niesamowite. A pies, który nie ma możliwości korzystania z dobrodziejstw swojego nosa wiedzie niepełne psie życie.

Ponieważ nasze domowe psy nie mogą spędzać całych godzin na eksplorowaniu środowiska za pomocą węchu, powstały liczne kreatywne zabawki na jedzenie wzbogacające ich życie. Od tych najprostszych jak klasyczna mata węchowa, aż po znacznie bardziej zróżnicowane jak maty tematyczne, kostki węchowe czy piłki typu lotos.

Z tego artykułu dowiesz się jak wprowadzić psa w świat zabawek węchowych, jak używać ich prawidłowo oraz jakie korzyści możesz osiągnąć wprowadzając zabawki aktywizujące psich węch do Waszej codzienności.

Spis treści

Dlaczego warto rozruszać psi nos?

Psi węch jest znacznie czulszy i bardziej specyficzny, niż ludzki. Pies potrafi rozpoznać mnóstwo różnych zapachów, niekiedy występujących w bardzo niewielkim stężeniu i takich, których źródło już dawno zniknęło. Ma też znakomitą pamięć węchową - więcej na ten temat dowiecie się z artykułu „Co się dzieje w psim nosie?”.

Niestety zazwyczaj nosy naszych psów są nieco zastałe. Dzieje się tak ponieważ opiekunowie, oceniając psy przez własny pryzmat, nie doceniają roli węchu w ich życiu. Ostatecznie sami posługujemy się głównie wzrokiem! Tymczasem wzbogacenie życia psa o węchowe wyzwania jest bardzo pożądane z wielu powodów. Poniżej przedstawię tylko kilka argumentów za tym, by „zaprosić” do domu takie przedmioty jak mata węchowa czy kula węchowa.

  • Zaspokojenie potrzeb łowieckich. W każdym psie tkwi trochę drapieżnika. Zachowania związane z przynależnością do tej grupy to tak zwany łańcuch łowiecki. Jego pierwszym etapem jest tropienie, co przekłada się na fakt, że węszenie sprawia psu prawdziwą radość i przyjemność. Wprowadzając zabawki węchowe dla psa sprawiamy, że potrzeba węszenia zostaje zaspokojona na dużo wyższym poziomie.
  • Wzmocnienie pewności siebie. Psy bywają niepewne, lękliwe lub zamknięte w sobie z różnych powodów. Używanie nosa zgodnie z przeznaczeniem pierwszorzędnie pomaga pokonać te trudności. Pies, który opanowuje korzystanie choćby z maty węchowej, zaczyna czuć się pewniej, a skuteczność w wykonywaniu tego zadania poprawia mu nastrój. Psiaki nadmiernie ostrożne potrafią niesamowicie przełamać się choćby do wchodzenia na różne powierzchnie, gdy stawką jest ukochany, ukryty przez opiekuna pompon węchowy.
  • Gimnastyka dla mózgu. Z gimnastykowaniem psich mózgów kojarzą się głównie zabawki interaktywne dla psa. Owszem, są świetne – omówię je poniżej. Na razie niech wystarczy wam samo stwierdzenie, że czynność wąchania uruchamia ogromne obszary psich mózgów. Najprostsza mata węchowa dla psa to niezła mózgowa siłownia.
  • Korzyści treningowe. Wreszcie, zabawki na jedzenie dla psa mogą wspomóc także trening. Przede wszystkim, pies który może regularnie zaspokajać potrzebę węszenia i eksploracji, rzadziej wyłącza się z treningu by powąchać krzaczek czy słupek. Umiejętność wyszukiwania jedzenia w zabawkach węchowych to także pomost do zbudowania motywacji na same zabawki. Pies nie podejmuje szarpaków lub wypluwa je po chwili? Naucz go szarpać piórnik dummy wypełniony jedzeniem, a gdy odkryje radość z tej czynności, podmień piórnik na szarpak!
  • Węszenie wycisza i uspokaja emocje. Użycie zabawek węchowych oraz zabaw opartych na węszeniu wycisza psa i pozwala zejść z wysokich emocji. To kolejny argument, który przemawia za stymulowaniem psiego nosa na co dzień. Gdy emocje stają się zbyt intensywne, chwila przy macie węchowej czy choćby przysmakach ukrytych w trawie może uratować sytuację.

Pierwsze kroki, czyli jak działa mata węchowa dla psa?

Najprostsza, klasyczna mata węchowa dla psa to po prostu „dywanik” z polarowych frędzelków o prostokątnym lub okrągłym kształcie. Można z powodzeniem zrobić ją z kawałków polaru i gumowej wycieraczki, jednak obecnie większość osób decyduje się na kupno maty. Dlaczego? To proste – wybór jest ogromny, a profesjonalnie plecione czy szyte maty węchowe są zwyczajnie solidniejsze. Co więcej, kupno maty oszczędzi psiemu opiekunowi wielu godzin pracy nad jej wykonaniem. Mata węchowa w swoim klasycznym wydaniu jest na tyle prosta w obsłudze, że można z powodzeniem zaproponować ją szczeniakom i psim seniorom.

Aby nauczyć psa korzystania z prostej maty węchowej, przygotuj lubiane przez niego, wydzielające intensywny zapach przysmaki. Połóż matę na podłodze, a smaczki rozłóż na jej powierzchni, na razie nie wciskając ich zbyt mocno między pasma materiału. Wpuść psa do pomieszczenia i wypowiedz ustalone wcześniej hasło, na przykład „szukaj” lub „wąchaj”. Gdy zbliży się do maty i zacznie wyjadać przysmaki, pochwal go za to. Z każdą powtórką ukrywaj jedzenie nieco głębiej w macie. Pilnuj jednak, żeby pies wciąż dawał sobie radę z zadaniem. Nie chodzi o to, by go sfrustrować – węszenie ma potencjał wyciszający, którego nie chcemy marnować.

Gdy pies bez trudu posługuje się matą, śmiało możesz ukrywać w niej jego porcję suchej karmy, żeby posiłek był mniej monotonny. Mata węchowa może nawet zastąpić psu miskę.

Co robić, gdy pies gryzie matę węchową?

Niejeden psi chojrak spróbuje po prostu złapać ją w zęby i potrząsnąć! Takie próby udaremniamy przytrzymując matę dłońmi przy ziemi i chwaląc psa za podejmowanie prób spokojnego wyciągania smakołyków. Często szarpanie maty jest znakiem, że psa przerasta zadanie – może smaczki są ukryte za głęboko? Bywa też, że jedzenie schowane w macie jest... zbyt dobre. Pies tak bardzo chce je zdobyć, że nie przebiera w środkach i zaczyna gryźć matę. Ten sam problem dotyczy psów, które mocno pobudzają się na zapach jedzenia. Rozwiązaniem może więc być użycie codziennej suchej karmy zamiast wspaniałych przysmaków.

Przy wyborze maty węchowej zwracaj uwagę na jakość jej wykonania. Powinna być gęsto pleciona lub uszyta tak, by jedzenie faktycznie dało się „ukryć” pomiędzy warstwami materiału. Rzadkie maty (w tym często także maty robione samodzielnie) mogą w ogóle nie spełniać swojej roli.

Inne rodzaje mat węchowych

Mata do węszenia dla psa to tylko jeden typ zabawki węchowej. Istnieje jednak bardzo wiele różnych, kreatywnych rodzajów mat. Niektóre z nich mają nawet motyw przewodni i są bardzo miłe dla oka! To wręcz małe dzieła sztuki krawieckiej, przewidujące rozmaite schowki na jedzenie. Mowa tu przede wszystkim o matach nie plecionych, a uszytych. Mnogość faktur i kształtów tych mat sprawia, że stanowią świetne urozmaicenie dla szczeniąt. Co więcej, często pełnią też role edukacyjne, towarzysząc na przykład dogoterapeutom podczas spotkań z dziećmi. W szytych matach jedzenie ukrywa się dużo bardziej kreatywnie. Nie tylko między frędzelkami materiału, ale także w różnorodnie ułożonych warstwach, kieszonkach i zagłębieniach.

Przykłady ma tematycznych to:

Pompony, kostki węchowe i piłki typu lotos

Podobnie do maty działa kostka węchowa. Różnicę stanowi dodatkowa funkcja. Pies może ją przewracać z boku na bok, by w każdej ze ścianek wyszukać jedzenie. Do turlania i przesuwania nadaje się także pompon węchowy. Zabawę pomponem i kostką można urozmaicić, ukrywając je psu w pomieszczeniu. Warto pamiętać, że jeśli psiak nie opanował jeszcze prostej maty i próbuje ją gryźć, z pomponem czy kostką będzie robił to samo – tylko intensywniej. Warto więc wprowadzić je później.

Bardzo ciekawe możliwości daje także zabawka typu lotos – złożona z trzech modułów spinanych na rzep, pomiędzy którymi ukrywa się przysmaki. To świetne połączenie zabawki węchowej oraz łamigłówki dla psa.

Zabawki interaktywne czyli psie łamigłówki

Zabawki – łamigłówki dla psa pełnią jeszcze inne role, niż zabawki stricte węchowe. Rozwijają zdolność rozwiązywania problemów i pokonywania wyzwań. Wymagają odkrywania reguł, a więc wzmacniają kreatywność i pamięć. Podobnie jak zabawki na węch dla psa, zaspokajają też potrzebę zdobywania jedzenia. Węszenie jest tutaj czynnikiem motywującym.

Wybierając dla swojego psa łamigłówkę, zacznij od prostszych opcji – takich, które wymagają tylko przesunięcia lub podniesienia, przewrócenia jakiegoś elementu. Później dołóż unoszenie pokrywek, na końcu wysuwanie szufladek i odblokowywanie ich. Postawienie przed swoim początkującym psem zbyt trudnej zabawki to jak proponowanie szachów czterolatkowi. Sfrustruje się mocno i zniechęci do prób, ponieważ „głupia jest gra, w którą ciągle przegrywam”. Sam przyznaj – też tak masz mimo dorosłego wieku!

Zazwyczaj drogę do szachów dobrze jest rozpocząć od chińczyka. Poziom trudności zabawek stopniujemy, towarzysząc psu i pomagając, gdy zaczyna się frustrować.

Zabawy węchowe w stylu „zero waste”

Do prostych zabawek na jedzenie na start należą też przygotowane w domu „bomby kartonowe” z rolek po papierze toaletowym, ścinków i kartonów po przesyłkach. Pomiędzy takie papierowe elementy wsyp trochę psiego jedzonka. Uwaga! Ta zabawa nadaje się dla psów, które nie zjadają papieru w dużych ilościach, a jedyny słuszny papier to papier szary – bez nadruków tuszem.

Niektórzy opiekunowie, zwłaszcza mający młode lub bardzo energiczne psy, zastanawiają się czy wprowadzenie w życie takich zabaw nie sprawi, że pies zacznie niszczyć przedmioty w domu. Spokojnie – to tak nie działa! W każdym psie tkwi potrzeba rozdzierania, rozrywania, gryzienia. Jeśli zapewnimy mu zaspokojenie jej w sposób przez nas zaplanowany i kontrolowany, nie będzie szukał okazji do niszczenia „na własną łapę”. Przeciwnie, często problemy z niszczeniem rzeczy ustają, gdy opiekun zapewni psu możliwość rozrywania i gryzienia.

Na koniec nie sposób nie wspomnieć o wykorzystaniu rozwiniętych możliwości nosa na spacerze. Rolę „naturalnej maty węchowej” może tu pełnić trawa, suche liście, a nawet porowata kora drzewa z „miejscami na smaczki”. Parki i lasy obfitują w miejsca, w których można ukryć psu drobne smakołyki treningowe. Świetnie sprawdzają się zagłębienia między poplątanymi korzeniami drzew – wkładamy pomiędzy nie przysmaki, a pies wyszukuje je węchem i wyciąga.

Urządzenie prostej, spacerowej zabawy węchowej pomaga psom które mocno ekscytują się spacerem lub boją różnych bodźców spotykanych na zewnątrz. Czynność węszenia przywraca im dobry nastrój i uspokaja.

Zabawki węchowe a popularne psie problemy

Sporo mówi się o tym, że zabawki węchowe mogą pomóc w terapii behawioralnej lub w rozwiązaniu niektórych popularnych psich problemów. To oczywiście nie magia – nie ma prostych sposobów, które zastosowane raz rozwiążą każdy psi problem. Prawdą jest jednak, że odpowiednio dobrana mata węchowa czy organizowanie psu „sniffari” (ukrywanie przysmaków w różnych miejscach) mogą zdziałać bardzo dużo.

  • Zbyt szybkie pochłanianie jedzenia. Zjadanie karmy w kilka sekund, często nawet bez gryzienia, może stanowić zagrożenie dla zdrowia psa. Posiłek podany w macie węchowej, pomponie węchowym, lub nawet rozsypany w trawie będzie zjedzony dużo wolniej. Przy okazji zaspokoi psią potrzebę zdobywania pożywienia. W spowolnieniu jedzenia pomagają też specjalne miski spowalniające z wypustkami, spomiędzy których pies wyciąga granulki karmy.
  • Lęk i nadmierna ostrożność. Węszenie otwiera psa na świat. Z czynnością pobierania i analizowania zapachów wiążą się pozytywne emocje. To z kolei pozwala stworzyć dobre skojarzenia choćby z przebywaniem na zewnątrz i spacerami u psów, które obawiają się świata. Wspólne węszenie obniża też napięcia pomiędzy psami. Wykorzystując tę technikę, trzeba uważać na ewentualną obronę zasobów i zadbać o odległość tak, by żaden psiak nie czuł się zestresowany bliskością drugiego przy swoim jedzeniu. Odpowiednia odległość dla psów, które nie znają się i nie czują ze sobą dobrze to 10-15 metrów pomiędzy miejscami, w których rozsypujemy im karmę.
  • Ekscytacja wizytą gości lub powrotem opiekuna. Wiele psów ekscytuje się mocno, gdy do domu wraca opiekun lub przychodzą goście. Dobrą wskazówką jest przygotowanie blisko wejścia maty węchowej i zaraz po wejściu sypnięcie w nią garści przysmaków, by pies przekierował się na węszenie. W momencie otwierania drzwi gościom, lub wcześniej, po otrzymaniu informacji że są blisko, warto zaangażować psa w wąchanie. Przy mocno podekscytowanych czworonogach ćwiczymy wcześniej przebywanie za barierą (np. bramką rozporową) i zajmowanie się tam zabawami węchowymi lub gryzakami. Pamiętaj, że pies nie musi witać gości w drzwiach – to twoje zadanie. Dla psa niejednokrotnie łatwiej będzie zajmować się węszeniem w oddalonym od drzwi miejscu podczas wejścia gości.
  • Niszczenie przedmiotów i zabawek. Jak zostało już wcześniej wspomniane, zabawy oparte na węchu, wyszukiwaniu i zjadaniu pozwalają też okiełznać niszczycielski żywot. Jeśli twój pies stale szuka czegoś, co mógłby pogryźć, zapewnij mu intelektualne zajęcie, nie tylko wysiłek fizyczny. Codziennie podane zabawki węchowe u wielu psów obniżają reaktywność emocjonalną i niszczycielskie zapędy. Jeśli pies lubi niszczyć i rozrywać, prawdopodobnie będziesz musiał pokazać mu, jak korzystać z maty, pompona lub innej zabawki na węch poprawnie – bez gryzienia i wytrząsania jedzenia. Więcej na ten temat znajdziesz powyżej!
  • Słaba równowaga i sprawność fizyczna. Problem z równowagą i idąca za tym niepewność w ruchu dotyczy wielu psów w każdym wieku. Zacznij od ukrywania smakołyków w łatwo dostępnych miejscach – za nóżką mebla, za zasłoną czy po prostu w różnych lokalizacjach na podłodze. Gdy pies nauczy się już przeszukiwać pomieszczenie pod kątem ukrytych smakołyków, możesz zacząć rozsypywać je w mniej dostępnych miejscach – tak, żeby musiał na coś wejść łapami, wyciągnąć głowę, położyć się i pod coś wczołgać. To prosta, a doskonała metoda na poprawę jego sprawności, równowagi i śmiałości w operowaniu własnym ciałem.
  • Niska motywacja w treningu. Nie każdy pies lubi smakołyki podawane z dłoni. Dla ruchliwych, energicznych psów to zbyt nudne, a dla nieśmiałych – trochę straszne i onieśmielające. Spróbuj rzucić garstkę smakołyków w ziemię z hasłem „szukaj!”, żeby nagrodzić psa. To połączenie dwóch typów nagrody – jedzenia z dostępem do środowiska i oferowanych przez nie przyjemności.

Podsumowując – dlaczego warto?

Zabawki węchowe to droga do urozmaicenia życia psu w każdym wieku, od szczeniaka po seniora. Pomagają obniżyć emocje, spożytkować energię, poprawić psu nastrój. Sprawdzają się, gdy potrzebujesz sposobu na spowolnienie jedzenia lub możliwości przekierowania psiej ekscytacji ze skakania na wchodzących gości na inne zajęcie. Można ich używać zarówno w domu jak i podczas spacerów. Rozwijają umiejętność samodzielnego myślenia i rozwiązywania problemów, dają ujście naturalnym instynktom i rozwijają u psa samodzielność. Zdecydowanie warto wypróbować je i włączyć w repertuar codziennych zajęć.

Magister psychologii z zacięciem do pracy z psami oraz ich ludźmi. Instruktor szkolenia psów Psiej Wachty, instruktor Rally-O. Na co dzień współpracuje z wrocławską szkołą Dogfield, ucząc psich opiekunów na różnych etapach zaawansowania. Stale poszerza swoją wiedzę i umiejętności, biorąc udział w seminariach, szkoleniach, wykładach. Prowadzi też bloga Pamburynek, na którym opowiada o swojej pracy, pasji i życiu z adoptowanymi Pamelką i Raido.

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)