Wokół używania klatki kennelowej narosło wiele mitów i nie zawsze zgodnych z rzeczywistością przekonań. Jedni chwalą ją jako cudowną receptę na każdy problem, innym na sam dźwięk słowa „klatka” cierpnie skóra i nasuwają się nieprzyjemne skojarzenia.
W rzeczywistości klatka kennelowa nie jest ani jednym, ani drugim. Nie rozwiąże magicznie każdego psiego problemu, ale dobrze wprowadzona pomoże w pracy nad wieloma z nich. Nie jest też karą i więzieniem ograniczającym psu wolność – chyba, że bardzo źle ją wprowadzimy i zrozumiemy. Zapraszam do lektury artykułu, który przybliży Ci nieco koncepcję klatki dla psa i pomoże w wyborze odpowiedniego modelu.
Spis treści
Czy klatka dla psa to dobry pomysł?
Klatka kennelowa jest miejscem które pies, po odbyciu starannego treningu, powinien traktować jako miejsce relaksu i spania. Klatka wyznacza mu konkretną lokalizację, pozwala budować dzienną rutynę i ogranicza możliwość przemieszczania się.
Wiele psów na problem z odpoczywaniem i „wyłączeniem się” w domu, zwłaszcza gdy opiekunowie są aktywni, kręcą się po domu i zajmują swoimi, niepsimi, sprawami. Niektóre psy niepokoją się bardziej w samotności, jeśli mogą swobodnie biegać po domu i kontrolować wszystkie jego kąty. Taka nieograniczona przestrzeń i pełna swoboda ruchu umożliwia nerwowe krążenie i nie sprzyja wyciszeniu się.
Opiekunowie szczeniąt miewają problemy związane choćby z tym, że największa aktywność psa i „głupawka” związana z gryzieniem i zaczepianiem ludzi przypada na wieczór. Wszyscy domownicy są już zmęczeni, marzą tylko o statycznym odpoczynku, a w pieska wstępuje bestia lub cała rodzina siada do posiłku, a pies nie jest w stanie odpuścić prób zdobycia zawartości talerzy. Prosi, narzuca się, wspina na kolana, wymusza szczekaniem.
Problemy z zachowaniem spokoju w gościach lub podczas wizyty gości, ciągłe krążenie, a w efekcie niedobór snu – wszystkie te problemy można rozwiązać między innymi stosując klatkę dla psa.
Do zalet prawidłowo wprowadzonej klatki kennelowej można zaliczyć:
- pomoc w nauce wyciszenia i odpoczynku w domu i poza nim,
- pomoc w budowaniu i wyznaczaniu psu rutyny dnia,
- wsparcie w terapii lęku separacyjnego,
- stworzenie bezpiecznego schronienia (przenośnego!),
- zapobieganie zniszczeniom podczas nieobecności opiekuna,
- wsparcie w treningu czystości u szczeniąt oraz w wychowywaniu ich,
- tworzenie bezpiecznej przestrzeni dla każdego z psów, gdy jest ich w domu więcej,
- względnie bezstresowe ograniczanie psu możliwości ruchu po zabiegach czy operacjach.
Czy klatka dla psa ma jakieś wady?
Oczywiście, jak każde narzędzie, może je mieć. Wady te wynikają głównie z nieprawidłowości w treningu klatkowym. Jeśli zamkniesz nieprzygotowanego na to psa w klatce, będzie się bał i walczył o wolność. Na pewno się dzięki temu nie wyciszy i nie zrelaksuje. Z pewnością nie należy też klatką maskować istniejących problemów. Jeśli pies niszczy mieszkanie pod nieobecność opiekunów, warto zastanowić się, jaka jest przyczyna tego zachowania – nuda, niepokój, lęk, frustracja? Maskowanie problemu za pomocą klatkowania psa nie pomoże go w pełni rozwiązać.
Czy klatka sprawdzi się u szczeniaka?
Większość szczeniąt bardzo łatwo i naturalnie przyzwyczaja się do klatki kennelowej. Psy w naturze wychowują swoje młode w norkach – bezpiecznych, zacisznych kątach, gdzie nic złego im nie grozi i gdzie są nieco odcięte od zaprzątających ich uwagę bodźców. Także dorosłe psy chętnie szukają podobnych miejsc (choćby wchodząc pod kanapy, wanny, za szafy czy pod stoły). Dlatego wprowadzenie klatki już od pierwszych dni psa w nowym domu to dobry pomysł. Właściwie warto wybrać ją i kupić jeszcze zanim pojawi się szczeniak.
Trening klatkowy pomaga też poradzić sobie z wieloma wyzwaniami wieku szczenięcego. Wspiera trening czystości (większość szczeniąt załatwi się w klatce tylko w ostateczności, co pomaga w większym stopniu przewidzieć, kiedy należy wyjść na spacer i daje opiekunowi szansę ubrania się i zawiązania butów). Dzięki klatce można też jasno wyznaczyć młodemu psu czas na odpoczynek – na przykład po dłuższym spacerze z zabawą i innymi atrakcjami. Klatkowanie pomaga również w przypadku psów, które mają wieczorne napady „głupawki” wynikającej z przebodźcowania wydarzeniami całego dnia. Każdy opiekun szczeniaka-gryzonia wie, że żadne „nie wolno”, próby odsuwania psa czy podsuwania mu zabawek nie działają w tym stanie psiego umysłu. Prawidłowo wprowadzona, skojarzona z odpoczynkiem klatka pomaga przejść przez wieczór nieco łatwiej.
Co więcej, klatka pomaga przy procesie wdrażania psa w podróżowanie, zmiany miejsc przebywania i odwiedziny. Jeśli jest dobrze skojarzona, mamy możliwość zabrania ze sobą mobilnego kawałka domu, sugerującego psu bezpieczeństwo, stabilność i wyciszenie.
Podsumowując - czy klatka kennelowa sprawdzi się u szczeniaka? Jak najbardziej! Wiek szczenięcy jest świetnym momentem na jej wprowadzenie.
Jak wybrać klatkę dla psa?
Rozwiązań w kategorii psich klatek kennelowych pojawia się na rynku coraz więcej. Można postawić na klasykę lub wybrać jedną z mniej oczywistych opcji – w zależności od preferencji własnych i swojego psa.
- Materiał, z którego wykonano klatkę.
Najbardziej klasycznym i znanym modelem klatki dla psa jest klatka metalowa z plastikowym wkładem w roli podłogi (np. Midwest Life Stages). Zazwyczaj jest wyposażona w dwa wejścia, frontowe i boczne. Metalowe kratki są bardzo solidne, co zapobiega przewróceniu się klatki z psem w środku, a także zniechęca do żucia jej elementów. Metal ma także wady – transport ciężkiej klatki jest średnio wygodny (choć oczywiście klatka jest składana), sama z siebie nie jest też zbyt przytulna. Niektóre psy mogą bać się wydawanych przez klatkę dźwięków, ale większość spokojnie sobie z nimi poradzi (zwłaszcza jeśli zdecydujesz się na klatkę o prętach powlekanych) Atutem klatki z metalu jest natomiast plastikowa podłoga, którą łatwo można wyczyścić.
Alternatywę stanowią klatki z materiału. Lżejsze, łatwiejsze w składaniu i ciche, są jednak znacznie mniej stabilne. Pies, który lubi energicznie układać się do snu lub miewa pomysły takie, jak tarzanie się czy turlanie w posłaniu, może taką klatkę przewrócić. Klatka materiałowa z oczywistych względów nie sprawdzi się też u psów, które będą próbować ją gryźć.
Dla estetów i osób lubiących wielofunkcyjne rozwiązania zaprojektowano klatki meblowe – wbudowane w komodę czy regał. To oczywiście opcja całkowicie niemobilna, a także średnio ekonomiczna. Prezentuje się za to pięknie i pozwala zaoszczędzić miejsce w mieszkaniu.
- Dobór właściwego rozmiaru
Klatka dla psa nie powinna być zbyt mała. Pies musi mieć możliwość wygodnego rozciągnięcia się w niej na boku czy plecach. Powinien móc wstać, zmienić pozycję, usiąść. Warto uwzględnić też miejsce na miskę z wodą, podwieszaną na szczebelkach lub stojącą na podłodze klatki. Z drugiej strony, za duża klatka nie da efektu przytulnej norki dla psa. Nie warto więc kierować się zasadą „im większa, tym lepiej”. Ostatecznie nie chodzi o to, by pies krążył po klatce lub zażywał w niej ruchu. Tę potrzebę zaspokajamy poza klatką.
A co w sytuacji, gdy szczeniak rośnie szybko, a docelowo będzie dużym psem? Rozwiązanie stanowią klatki z demontowaną przegrodą (np. Midwest Life Stages), których wielkość możesz samodzielnie regulować.
Jak zaaranżować klatkę dla psa?
Do klatki wkładamy lubiane przez psa posłanie oraz miskę z wodą. Posłaniem może być miękki kocyk, drybed lub materac dobrany do wielkości klatki. W przypadku tradycyjnej metalowej klatki warto też pomyśleć o przewiewnym przykryciu, które zwiększy przytulność i pozwoli odciąć psa od bodźców poprzez zasłanianie go. Stawiamy na specjalne pokrowce na klatki lub lekkie materiały, takie jak prześcieradła. Ciężki koc zaburzy przepływ powietrza i nadmiernie podniesie temperaturę w klatce.
Gdzie umieścić kennel?
Najlepiej w miejscu, które jest dość ustronne i spokojne (nie w ciągu komunikacyjnym, by psu nie przeszkadzało stałe kręcenie się domowników). Zarazem nie powinien to być najbardziej oddalony kąt w domu, gdzie rzadko ktoś przebywa i zagląda. Psy są społecznymi stworzeniami i chcą czuć, że uczestniczą w życiu domowym. Dużo łatwiej będzie psu przyjąć klatkę jako miejsce odpoczynku, gdy postawimy ją blisko miejsc, w których toczy się domowe życie.
Mamy już klatkę, posłanie, nakrycie i odpowiednie miejsce. Co dalej? Ten temat poruszam TUTAJ!