Jak zabawka KONG pomoże Ci uspokoić emocje Twojego psa?

Klasyczny Kong „gruszka” to niekwestionowany lider w kategorii zabawek „behawioralnych”, czyli mających za zadanie wspierać pracę nad poprawą psiego zachowania i samopoczucia. Choć z wyglądu wydaje się niepozorny, to mnogość jego zastosowań potrafi przyprawić o zawrót głowy! Z tego artykułu dowiesz się jak prawidłowo używać Konga i w czym Tobie może być on pomocny.

Czym jest KONG?

Kong to wykonany z grubego i wytrzymałego kauczuku stożek (lub jak mówią niektórzy - bałwanek lub gruszka), który jest pusty w środku. U podstawy „bałwanka” znajduje się sporych rozmiarów otwór, który pozwala nam na umieszczenie w środku jedzenia.

Zapytasz – po co je tam umieszczać? Odpowiedź jest prosta – aby Twój pies mógł je wyciągnąć. ;)

Jak działa KONG?

Konga możesz używać na dwa sposoby. W zależności od tego, który z nich wybierzesz i jakie jedzenie w nim umieścisz, na taki efekt w zachowaniu psa będziesz mógł liczyć.

• Drobne smakołyki lub sucha karma. Pierwszy ze sposobów jest stosowany intuicyjnie przez większość osób i polega na umieszczeniu w Kongu niewielkich smakołyków i przekąsek lub/ suchej karmy. Wybierając go zachęcisz psa do rzucania zabawką, turlania i szukania innych „twórczych” sposobów wydostanie zawartości. To świetny pomysł na energiczną zabawę, zachęcenie psa do główkowania i przełamanie nudy. Tak użyty Kong zadziała podobnie jak „kula-smakula” z tym, że będzie dla psa prostszy do opróżnienia (ze względu na spory otwór). W tym artykule nie poświęcimy mu jednak zbyt dużo uwagi, ponieważ to inny sposób użycia Konga jest znacznie ciekawszy i dający nieporównywalnie więcej możliwości.
• Jedzenie o miękkiej, "mazistej" konsystencji. Umieszczając w Kongu jedzenia o mazistej, miękkiej konsystencji (jak mokra karma dla psa, pasztet, serek lub masło orzechowe) zachęcisz psa do spokojnego wylizywania jego zawartości. Monotonne wylizywanie ma natomiast u psów niemal „magiczne” właściwości - uspokaja, redukuje stres, zmniejsza pobudzenie i wycisza emocje. To właśnie ta funkcja Konga sprawia, że jest on tak przydatny w pracy nad poprawą zachowania i samopoczucia Twojego psa.

W jakich sytuacjach Kong może pomóc Ci wyciszyć psie emocje?

Oto lista przykładowych zastosowań zabawki Kong w codziennym życiu z psem. Oczywiście możliwych sposobów jego użycia jest co najmniej dwa razy tyle, nie chodzi jednak o to, abyśmy omówili je wszystkie. Ważne byś zrozumiał zasadę. Wtedy bez problemu sam ocenisz czy i kiedy Kong może Ci się przydać.

1. Nauka spokojnego zostawania w domu. Napełnij Konga i podaj go psu, gdy tylko zaczynasz zbierać się do wyjścia. Zabawka zapewni mu ciekawe, uspokajające zajęcie podczas Twojej nieobecności i pozwoli zapamiętać ten czas jako przyjemny i bezpieczny.

2. Przyzwyczajanie psa do klatki lub transportera. Podawaj Konga za każdym razem, gdy pies ma zostać w klatce/transporterze, a zobaczysz, że niedługo sam zacznie do nich wbiegać i czekać na zabawkę.

3. Przyzwyczajanie psa do jazdy samochodem. Jazda autem to dużo emocji i jeszcze więcej wrażeń. Kong odwróci od nich uwagę Twojego psu i da mu szansę na uspokojenie się. Nie zdziw się tylko, jeśli po wylizaniu zabawki, pies po prostu pójdzie spać.

4. Wyciszenie emocji psa, gdy przychodzą goście lub domownicy wracają do domu. Naszykuj Konga wcześniej i połóż go psu na legowisku, gdy tylko goście (lub domownicy) wejdą do domu. Czas wylizywania zabawki pozwoli Wam spokojnie się rozebrać i rozgościć, a przywitanie po wylizaniu zabawki będzie dużo spokojniejsze i przyjemniejsze.

5. Wyciszenie psa po energicznej zabawie. Szczeniaki i psy bardzo energetyczne mają problem z zakończeniem zabawy. Pomimo naszych starań wciąż chcą więcej i stale nas zaczepiają. W takiej sytuacji podanie Konga przekieruje uwagę psa i da mu możliwość wyciszenia się i łagodnego przejścia do stanu odpoczynku.

6. Wyciszenie psa po, przed lub w trakcie stresującego wydarzenia. Kong to absolutny „must have” na wszelkie trudne sytuacje. Podany przed - wyciszy psa i nie pozwoli mu się nadmiernie nakręcić. W trakcie - odwróci uwagę. Po – pomoże się uspokoić i wrócić do równowagi.

7. Spowolnienie spożywania posiłku i zwiększenie przyjemności z jedzenia u psów wiecznie „nienasyconych”. Jeśli Twój pies zjada posiłek nawet go nie gryząc i ciągle prosi o jeszcze, Kong pozwoli Ci wydłużyć ten czas i zapobiec problemom żołądkowo-jelitowym związanym ze zbyt szybkim jedzeniem. Dłuższa radość z posiłku przełoży się natomiast na lepsze samopoczucie Twojego pupila i przyczyni do jego wyciszenia.

8. Zajęcie szczeniaka, który sam nie wie, co ze sobą zrobić, więc robi głupoty. Czy naprawdę muszę tu coś wyjaśniać? ;)

9. Oswajanie psa z nowymi sytuacjami i miejscami i osobami. Wiele psów z zasady traktuje wszystko co nowe z pewną dozą niepewności. Podanie Konga w nowym miejscu lub trzymanie go przez nowo poznaną osobę pomoże psu nabrać do niego/niej zaufania, zbudować dobre skojarzenia i nie pozwoli na „rozkręcenie się” niepotrzebnym lękom i ekscytacji.

10. Zajęcie psa w czasie wizyty u weterynarza. Zdziwiłbyś się jak wiele psów pozwoli zrobić ze sobą niemal wszystko (włącznie z podaniem zastrzyku), gdy trzyma się im przed nosem Konga pełnego pasztetu i pozwala na jego lizanie ;)

11. Zajęcia psa w czasie zabiegów pielęgnacyjnych w domu lub u groomera. Podobnie jak u weterynarza – przytrzymaj psu Konga przy pyszczku (lub poproś o to drugą osobę), a zobaczysz, że czesanie, strzyżenie a nawet czyszczenie oczu i uszu będzie o niebo prostsze i przyjemniejsze.

12. Zajęcie psa podczas oczekiwania na coś ekscytującego np. na treningu lub wystawie. Psy tak samo jak my ekscytują się wiedząc, że czeka je coś ciekawego. Szczekają, popiskują, poruszają się nerwowo. Kong pozwoli Ci zająć psa w tym trudnym momencie i rozładować jego ekscytację.

13. Duża nagroda na zakończenie treningu, np. tropienia lub agility. Kong to nagroda nie tylko pyszna, ale też starczająca na długo, a przez to niezwykle atrakcyjna w psich oczach. Warto podać ją na koniec sesji treningowej lub np. jako nagrodę od pozoranta w czasie tropienia. Wzmocnisz w ten sposób pozytywne skojarzenie psa z treningiem i podkreślisz wartość psich osiągnięć.

14. Zastępowanie Kongiem innych przedmiotów, które pies próbuje gryźć i rzuć. Gdy pies, zwłaszcza szczeniak, wgryza się w różne przedmioty w domu, nie ma sens mu tego zabraniać, gdyż niewiele to da. Potrzeba gryzienia jest u psów bardzo silna i znacznie lepiej jest skierować ją na coś innego, np. na Konga.

15. Wykorzystanie Konga do utworzenia zachowania zastępczego, w sytuacji wzbudzającej duże emocje, z którymi pies sobie nie radzi. Technika ta jest niezwykle przydatna w pracy behawioralnej, szczególnie u psów przejawiających zachowania kompulsywne. Kong co prawda sam w sobie nie załatwi tu spawy, ale będzie niezwykle przydatnym narzędziem w całym procesie. Dla przykładu wyobraź sobie psa, który uporczywie wylizuje sobie łapy zawsze, gdy jest zestresowany lub znudzony. Nauczenie go, by w trudnych chwilach sięgał po zabawkę to wielki krok w terapii.

Rozumiesz już na czym polega "kongowa magia”? :)

Opinie naszych klientów o zabawce Kong

Być może ciekawi Cię, czy inni opiekunowie psów oceniają przydatność Konga równie wysoko jak my. Z doświadczenia wiemy, że tak, jednak aby mieć to „czarno na białym” zapytałyśmy o opinię naszą społeczność na facebooku. Oto kilka wypowiedzi, które padły w tej dyskusji (cały wątek znajdziesz TUTAJ):

Pani Ania – opiekunka Bójki: „My mamy czarną XL-kę. Amstaffka z agresją lękową. Dość mocno nam pomógł, zwłaszcza na początku, gdy każdy spacer to był stres i chęć zamordowania wszystkiego co się rusza. Dostawała przed wyjściem na spacer takiego napchanego mokrą karmą, lizała jakieś 30 min i wychodziła dużo bardziej rozluźniona na spacery, dzięki czemu praca z nią była dużo prostsza. Oprócz tego spowolniło nam tempo jedzenia, które pochłaniała w zawrotnej prędkości. Pomocny okazał się również przy pracy z lękiem separacyjnym - dostawała zamrożoną karmę i bardziej zajmowała się wylizywaniem niż rozpaczaniem, że nas nie ma.”

Pani Magda, opiekunka Maxa: „Max jako szczeniak miał Konga Puppy, którego przekazaliśmy dalej, a od 2,5 roku na Kong Classic. Był to najlepszy zakup:) Kong jest nie do zniszczenia. A jest używany codziennie! Sprawdza się idealnie, żeby dać mokrą karmę i zamrozić. Czasem wrzucam tam żwacza i piesek potrafi spędzić 40 minut usiłując go wyciągnąć, a najczęściej po prostu daję suchą karmę i zatykam wszystko pasztetem albo mokrą karmą. U nas ta zabawka funkcjonuje w taki sposób, że piesek dostaje Konga , kiedy wychodzę z domu. Można powiedzieć, że cieszy się na moje wyjście, bo wie że będzie jedzenie :), a ja jestem spokojna że piesek ma zajęcie i przy okazji się zmęczy.”

Pani Asia, opiekunka Kluska : „Czerwony od zawsze (jedna z pierwszych zabawek dla szczeniaka - pies w typie labradora), czyli obecnie ma 6 lat - nosi ślady zębów, ale nie na tyle, by było dziurawe. W pierwszych momentach wykorzystywany do "zajęcia" zamiast zjadania domu oraz spowalniania wchłaniania posiłków. :) Później do stonowania emocji np. gdy pojawiali się goście lub jako sposób na ciągłą potrzebę atencji w najmniej odpowiednim momencie :) . Oceniam jako bardzo przydatne wyposażenie!”

Jaki rozmiar Konga będzie odpowiedni dla Twojego psa?

Aby KONG mógł spełniać swoje zadanie należy odpowiednio dobrać go do wielkości i temperamentu psa. Klasyczne Kongi produkowane są w pięciu rozmiarach - od XS do XXL. Różnią się wielkością samej zabawki jak i otworem na psi język. Na szczęście producent przy każdym z rozmiarów określa wagę psa, dla którego zabawka jest dedykowana, co znacznie ułatwia dokonanie wyboru.

A co ze szczeniakami? Zwłaszcza tymi ras dużych i olbrzymich, które potrafią w poł roku „zaliczyć” wszystkie kongowe rozmiary? W takiej sytuacji warto wybierać Konga z lekkim zapasem i początkowo wypełniać jedzeniem tylko dolny „bałwanek”. Pozwoli to wykorzystywać zabawkę przez dłuższy czas.

Czarny, czerwony, a może fioletowy? Jaki rodzaj KONGa sprawdzi się najlepiej dla Twojego psa?

Poza wyborem odpowiedniego rozmiaru pozostaje jeszcze kwestia rodzaju KONGA, a tych też jest kilka.

• Kong klasyczny to KONG czerwony. Jest dość uniwersalny - bardzo mocny, ale nie bardzo twardy. Sprawdzi się z powodzeniem u większości psów, niezależnie od wieku.
• Wersja Kong puppy (różowa lub niebieska) i senior (fioletowa) jest bardziej miękka i elastyczna od czerwonej, jednak co za tym idzie, także nieco mniej wytrzymała. Wybierz ją, jeśli Twój pies jest bardzo delikatny i nie lubi twardych, gumowych zabawek.
• Wersja czarna to tzw. Kong extreme – czyli coś dla psów niszczycieli. Najtwardsza i najmocniejsza, wprawdzie nie niezniszczalna, ale niewiele jej do tego brakuje. Czy musimy wyjaśnić więcej? Raczej nie. Jeśli to Twój pies jej potrzebuje, z pewnością jesteś tego w pełni świadomy. ;)

Kong oryginalny, czy „podróbka” - jaka jest między nimi różnica?

I na koniec jeszcze jedna kwestia warta poruszenia. KONG nie jest zabawką tanią. Z tego powodu na rynku znajdziesz kilka podróbek mających Konga udawać. Niestety prawda jest taka, że zazwyczaj robią to bardzo nieudolnie. Cena Konga wynika z jakości materiałów użytych do jego produkcji. Naturalny kauczuk używany w zabawce Kong jest niezwykle trwały (zwłaszcza w wersji extreme), a przy tym elastyczny, przyjemny w dotyku i bezwonny. Co nie mniej ważne, tylko oryginalny KONG w środku także ma kształt bałwanka. Może wydawać się, że to nieistotny niuans, ale wcale tak nie jest. To właśnie dzięki tej różnicy pies wyjada zawartość oryginalnego Konga kilka razy dłużej niż z „podróbki”, gdzie pusta przestrzeń w zabawce jest znacznie mniejsza i pozbawiona zakamarków.

Jeśli zatem kupować Konga to tylko oryginalnego. A co z wypełnieniem marki Kong? Czy też oryginalne będzie dla Twojego psa najlepsze? Absolutnie nie! Pasty marki Kong mają niestety bardzo kiepskie składy, podobnie jak dedykowane do tej zabawki ciastka. Możesz oczywiście używać ich okazyjnie, jednak zachęcamy Cię, by nie robić tego na co dzień. Zwłaszcza, że jak możesz przeczytać w naszym artykule: "10 wypełnień do zabawki Kong, które zajmą psa na długo" - ilość wypełnień dobrych jakościowo i jednocześnie smakowitych jest naprawdę duża.