• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

7 naturalnych gryzaków, które możesz bezpiecznie podać swojemu szczeniakowi

Autor
Kasia Ganszczyk-Rawska

Szczeniaki mają to do siebie, że o ile ich brzuszki są bardzo delikatne, to już ząbki niekoniecznie. Te dwie cechy zebrane razem sprawiają, że gryzaki w domu, w którym mieszka szczeniak to absolutne "must have". Ważne jednak, by nie były to gryzaki przypadkowe.

Spis treści

Jakie cechy powinien mieć gryzak odpowiedni dla szczeniaka?

Gryzak dla szczeniaka powinien być przede wszystkim zdrowy i bezpieczny. Poza tym świetnie, jeśli jest przy okazji atrakcyjny w szczenięcych oczach, inaczej dwie poprzednie cechy nie na wiele się bowiem zdadzą. 

  • Gryzak bezpieczny to taki, z którego nie odłamują się duże kawałki, którymi pies mógłby się zakrztusić. Nie powinien mieć też ostrych krawędzi ani dzielić się na ostre fragmenty. Gryzak bezpieczny to także gryzak naturalny lub wykonany z nietoksycznego tworzywa (o gryzakach - zabawkach piszemy więcej TUTAJ). 
  • Gryzak zdrowy to taki, który nie tylko psu nie zaszkodzi, ale też będzie dla niego korzystny. Jadalne gryzaki dobrej jakości to dobre źródło białka i licznych makro i mikro składników. Wiele z nich wpływa też pozytywnie na stan psich zębów i dziąseł. 
  • Gryzak atrakcyjny to taki, po który szczeniak sam z siebie chętnie sięga i który może z powodzeniem konkurować z nogą od stołu, kapciami lub rogiem dywanu. Atrakcyjność gryzaka może być oparta na jego smaku i zapachu, a także ciekawej fakturze, a nawet kształcie. 

 

7 naturalnych gryzaków idealnych dla szczeniaka

1. Suszone uszy: wołowe, jelenia, sarny lub królicze.
Uszy to idealny pierwszy gryzak dla każdego psiego maluszka. Z powodzeniem możesz zaproponować je już nawet 10-12 tygodniowemu szczeniaczkowi. Zwróć tylko uwagę, by odpowiednio dobrać wielkość ucha dla swojego psa - dla maluszka będą to uszy królicze i sarny, dla większego szczeniaka uszy wołowe lub jelenia. Wielką zaletą suszonych uszu jest to, że podczas gryzienia nie kruszą się one, ani nie łamią, tylko pomału rozmakają. Dzięki temu pies odgryza małe, miękkie kawałki i to je zjada. Większości maluchów ucho starcza na naprawdę długie żucie. Jeśli pies rozprawia się z uchem z kilka minut to ewidentny znak, że czas zmienić je na coś większego i twardszego. 

2. Suszony skóry: wołowe, jelenia, sarny, dzika, królika lub baranie.
Skóry są w swojej strukturze bardzo podobne do uszu. Też rozmaczają się, a nie kruszą i też nie dają się połamać. Są za to nieco twardsze, a ich oferta nieco szersza - zarówno jeśli chodzi o rodzaj białka jak i długość gryzaka. Delikatniejsze skóry - królika lub barania - sprawdzą się u psów mniejszych. Twardsze, jak wołowa czy wieprzowa - u prawdziwych siłaczy. Jeleń, sarna lub dzik to z kolei ciekawy wybór dla alergika lub gryzak urozmaicający codzienną dietę. 

3. Kości z prasowanej skóry, ze smakowitym nadzieniem (bez sztucznych dodatków). 
Ciekawą wariacją na temat gryzaków z naturalnej, suszonej skóry są nadziewane gryzaczki w kształcie kości lub "batonów". Ich atrakcyjność oparta jest na aromatycznym nadzieniu (może to być np. mielony żwacz lub penis wołowy, mięso kaczki z jabłkiem, mięso strusia, czy dodatek rybiej skóry). Co ważne zarówno nadzienie, jak i otoczka ze skóry nie zawierają sztucznych substancji, a klejone są przy użyciu naturalnego kolagenu, który nie szkodzi zwierzęciu, a jest wręcz cenną substancją odżywczą. 

4. Suszone żwaczeprzełyki wołowe.
Żwacze i przełyki to propozycja dla szczeniąt małych lub bardzo młodziutkich. Są to gryzaczki dość delikatne więc szczeniakowi powyżej 10 kg ich zjedzenie nie zajmie więcej niż kilka minut. Jeśli jednak szukasz czegoś dla maluszka do 5 kg to te aromatyczne i bardzo odżywcze gryzaki będą do Was w sam raz. Dla szczeniąt, które nie mogą jeść wołowiny polecamy rzadziej alergizujące i delikatniejsze żwacze baranie.

5. Cięte penisy wołowe.
Penisy wołowe to z kolei gryzaki bardzo twarde, a zatem idealne dla szczeniąt większych i bardziej zawziętych. Co prawda pachną dość "specyficznie", ale za to ich zjedzenie może zająć psu nawet kilka godzin.

6. Ser himalajski Churpi.
Ser himalajski to wybór dla osób szukających gryzaka innego niż wszystkie - o ciekawym smaku, nietypowej konsystencji i bardzo dużych walorach odżywczych. Wielką zaletą gryzaka z sera himalajskiego jest jego zapach, a raczej niemal całkowity brak zapachu. O ile inne gryzaki często kiepsko sprawdzą się podczas wizyty gości lub w podróży (wiele z nich pachnie naprawdę intensywnie) to ser himalajski będzie na takie okazje wprost idealny! (więcej o gryzakach z sera himalajskiego przeczytasz TUTAJ).

7. Patyk z drzewa kawowego.
Druga propozycja gryzaka bezzapachowego i nie brudzącego, to patyki z drzewa kawowego. Są one fantastycznym rozwiązaniem dla szczeniąt z silną potrzebą gryzienia patyków podczas spaceru i drewna w ogóle. Dzięki swojej wyjątkowej strukturze nie kruszą się na ostre drzazgi i nie łamią, a przy tym dają radość z gryzienia na dłuuugie godziny.

Jakich gryzaków NIE NALEŻY proponować szczeniakowi?

Gryzaki, które absolutnie nie powinny się znaleść w szczeniakowym menu to przede wszystkim wszelkiego rodzaju kości - suszone, wędzone, gotowane i surowe (tu wyjątkiem są szczeniaki na diecie surowej BARF). Podobnie gryzaki zawierające kość, czyli ogony wołowe, racice, a nawet kurze łapki itp. Części z nich (jak kości gotowanych) w ogóle nie podaje się psom, a część wymaga spokojnego, długiego gryzienia, o które u szczeniak zwykle trudno. 

Druga grupa to gryzaki wątpliwej jakości - wykonane z chemicznie klejonej skóry, z dodatkami koloryzującymi, konserwantami lub sztucznymi aromatami. Ich stosowanie generalnie nie jest wskazane u psów, ale to właśnie maluszkowi mogą one zaszkodzić najbardziej.

Trzecia grupa gryzaków nieodpowiednich dla szczeniąt to gryzaki bardzo tłuste lub wędzone. Ich nadużywanie łatwo może doprowadzić u maluszka do problemów brzuszkowych, a szczególnie biegunek.

Zasady bezpiecznego podawania gryzaków szczeniętom

Nawet wybierając gryzak z zasady bezpieczny powinieneś być świadomy kilku zasad, których stosowanie ogranicza do absolutnego minimum ewentualne ryzyko zdrowotne dla Twojego maluszka. 

  • Zawsze bądź w pobliżu, gdy Twój pies zajmuje się gryzakiem. Pozwoli Ci to zareagować w porę, gdyby pies próbował połknąć za duży kawałek lub w inny sposób nie mógł sobie poradzić z jego prawidłowym zjedzeniem. 
  • Gryzaki podawaj w miejscu spokojnym, gdzie psu nikt nie przeszkadza. Wiele maluchów jedząc w stresie połyka za duże kawałki lub zaczyna bronić jedzenia. Idealne miejsce na konsumpcję gryzaka to psie legowiska lub klatka.
  • Pamiętaj o regularnym wyrzucaniu gryzaków oraz ich wymianie na nowe. Pilnuj, by wyrzucać małe kawałki, które mogłyby zostać połknięte, a także gryzaki kilkudniowe, na których z pewnością już rozwija się cała masa bakterii i innych nieciekawych organizmów (dotyczy to szczególnie gryzaków ze skóry i innych tkanek miękkich; patyki, korzenie i poroża możesz z powodzeniem wyparzać).

Co za dużo, to nie zdrowo, czyli ile gryzaków może jeść szczeniak?

Pomimo, że wymienione przez nas gryzaki są bezpieczne i zdrowe pamiętaj, by nie  przesadzać z ich ilością. Zwłaszcza uszy, penisy i gryzaki ze skóry potrafią być dość kaloryczne i wysokobiałkowe, zawsze należy więc uwzględniać je w bilansie ogólnej diety swojego pupila. Jeden jadalny gryzak dziennie to zwykle optymalna ilość. Jeśli dla Twojego psa jeden gryzak dziennie to za mało, posiłkuj się gryzakami z patyka kawowego, korzenia wrzośca, a także zabawkami typu kong, matami do wylizywania i gryzakami w formie zabawek. Odpowiednie ich miksowanie sprawi, że Twój szczeniak będzie spokojny, zadowolony i nieuciążliwy. Oczywiście, jak na szczeniaka. ;) .

Współwłaścicielka sklepu zoologicznego PETSMILE, biolożka i zoopsycholożka. Autorka wystąpień na konferencjach branżowych oraz artykułów, które ukazały się m.in. w magazynach „Życie Weterynaryjne”, „Kocie Sprawy”, „Zoobiznes” i "Animal Expert". Praktykująca behawiorystka kotów. Wykładowczyni na studiach podyplomowych "Behawiorystyka zwierząt towarzyszących - specjalizacja Kot". Prywatnie opiekunka kotki Jagody oraz suczki Wiśni. 

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)