• Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
  • Logowanie
    Logowanie
  • Rejestracja
0
Koszyk:
Koszyk
info: Twój koszyk jest pusty!

Czym koty najbardziej lubią się bawić?

Autor
Kasia Ganszczyk-Rawska

Choć każdy kot jest nieco inny i ma swoje odmienne, zabawowe upodobania, istnieje kilka typów zabawek, którymi niemal każdy mruczek bawi się chętnie. Ulubione kocie zabawki są zwykle małe i lekkie, poruszają się i dają szansę na ciekawe polowanie, czyli zaczajenie się i pogoń, a w końcu złapanie ofiary. Nie brakuje też kocich amatorów zabawek znacznie większych - tzw. kopaczy i zabawek z “dopalaczami”, czyli kocimiętką i patyczkami matatabi. 

W tym artykule przyjrzymy się im bliżej, abyś już nigdy nie powiedział/a, że nie wiesz czym bawić się ze swoim kotem. :)

Spis treści

Koty lubią zabawki małe i lekkie 

Najchętniej takie, które kształtem, wielkością, sposobem poruszania się lub wydawanymi dźwiękami przypominają naturalne kocie ofiary, czyli małe gryzonie i ptaki. Prym pośród kocich zabawek wiodą więc malutkie myszki z cieniutkimi ogonkami, piłeczki z gąbki lub filcu, zabawki z piórkami, zabawki szeleszczące, z dzwoneczkiem lub ćwierkające. 

Oczywiście poza zabawkami dla kota, które można kupić w sklepie zoologicznym, dużym kocim uznaniem cieszą się też wszelkie małe przedmioty codziennego użytku. Szczególnie wielu amatorów znajdują patyczki do uszu, korki od plastikowych butelek, gąbki do mycia naczyń, kuleczki z papieru lub folii aluminiowej, gumki do włosów, korki z butelek po winie itp. 

Koty bawią się małymi zabawkami na wiele sposobów. Podrzucają je, gonią, noszą w pyszczku, aportują, a nawet topią w miseczce z wodą. Ile kotów tyle pomysłów. Jedyne na co należy uważać, to kocie pomysły związane ze zjadaniem zabawek lub ich elementów. Niestety, ponieważ kocia zabawa w dużej mierze oparta jest o zachowania łowieckie, nie brakuje mruczków chcących zjeść swoją upolowaną w ten sposób “ofiarę”. Jeśli Twój kot miewa takie pomysły bądź szczególnie uważny na to, co dajesz mu do zabawy lub co sam do zabawy może znaleźć w Twoim domu. 

Koty lubią też zabawki duże i miękkie 

O ile kocia miłość do zabawek małych jest powszechnie znana, to już fakt, że niektóre koty chętnie bawią się też zabawkami dużych rozmiarów, bywa dla opiekunów zaskoczeniem. Tymczasem wiele kotów z chęcią zamienia od czasu do czasu swoją ulubioną myszkę na znacznie większą zabawkę, którą mogą tarmosić, kopać i wczepiać się w nią wszystkimi 4 łapami. 

Takie zabawki noszą nazwę kopaczy lub zabawek do tarmoszenia i są bardzo ważne w zapobieganiu polowania na nasze ręce i nogi. Świetnie pomagają też w rozładowywaniu kocich stresów i frustracji. 

Kopacze i zabawki do tarmoszenia sprawdzają się też doskonale u kociąt, które jeszcze do niedawna zapasy mogły uprawiać z własnym rodzeństwem, a teraz szukają rozładowania łapiąc nasze stopy i dłonie.

Koty lubią zabawki w ruchu

Czy wiesz, że Twój kot rejestrują ruch 10 razy lepiej od Ciebie? To kocie przystosowanie do drapieżnictwa przekłada się także na zabawę, a dokładnie na wyjątkowe zainteresowania kotów wszystkim co się porusza. To dlatego w żadnym kocim domu nie powinno zabraknąć tzw. zabawek na wędce, czyli małych zabaweczek zawieszonych na sznurku lub umieszczonych na patyczku, którym porusza opiekun. 

Zabawki na wędce, odpowiednio poruszane przez opiekuna, pozwalają kotu na realizację pełnego łańcucha łowieckiego, czyli pełnowymiarowe polowanie z namierzeniem, zaczajeniem się, pogonią, atakiem i “zabiciem” swoje ofiary. To bardzo ważne dla kociego dobrostanu oraz dla harmonijnego życia z kotem w jednym domu, ponieważ znacząco ogranicza ryzyko kociej agresji łowieckiej. O tym jak przeprowadzić z kotem prawidłową zabawę łowiecką przeczytasz więcej TUTAJ

Zazwyczaj młode koty są tak silnie zmotywowane do zabawy, że same wprawiają swoje zabawki w ruch (podrzucają piłeczki, pacają myszki, aby potem je gonić itd.). Koty w wieku powyżej 2-3 lat częściej oczekują zachęty do zabawy ze strony opiekuna, co wcale nie oznacza, że zabawa przestaje być im potrzebna. Najszybszym sposobem na rozruszanie kota jest więc wprawienie zabawki w ruch, najlepiej nieco nieoczywisty (piszę o tym w kolejnym punkcie) oraz koniecznie ruch “od kota” a nie “do kota”. W końcu żadna szanująca się mysz nie pcha się kotu do pyszczka. ;) 

Koty lubią zabawki, które się przed nimi ukrywają i takie, na które mogą się zaczaić

Koty nie lubią zabaw oczywistych. W ich naturze leży nasłuchiwanie i wypatrywanie ofiary, skradanie się do niej tak blisko jak to możliwe i szybki wyskok lub krótka pogoń. To dlatego koty tak ciekawią przedmioty ukryte pod dywanem, zabawki szurające za rogiem sofy lub “przemieszczające” się chyłkiem za zasłoną. Dlatego też chętniej angażują się zabawę w zagraconym pokoju niż na otwartej, pustej przestrzeni. 

Bawiąc się z kotem warto wziąć te preferencje pod uwagę i tak zaplanować zabawę, aby miała ona szansę zaintrygować kota. Czasem wystarczy, że przewiesisz przez oparcie krzesła koc i pozwolisz kotu czaić się na zabawkę po jego drugiej stronie, aby na nowo odkrył on w swoją drapieżną naturę ;)

Fakt, że koty lubią zabawki ukrywające się i pojawiające w nieoczekiwanym momencie wykorzystuje wiele zabawek na baterie np. zabawki interaktywne takie jak Coockoo Swirly. U kotów młodych doskonale sprawdzają się też tory z piłeczkami z serii Catit Sense, w których kot porusza piłeczką, która chowa się i ucieka. 

Koty lubią gdy zabawki się zmieniają

Nowe zabawki zawsze są dla kota bardziej ekscytujące niż stare. Dlatego, aby utrzymać kocią uwagę pamiętaj o wymienianiu zabawek, chowaniu ich na jakiś czas i ponownym wyciąganiu, gdy kot nieco o nich zapomni. Świetnym pomysłem jest posiadanie pudełka na drobne kocie zabawki, codzienne przedmioty, którymi kot lubi się bawić oraz wymienne końcówki do kocich wędek. Z takiego pudełka raz na kilka wyjmujemy nowe zabawki, a chowamy te, które kurzą się już pod szafą. 

Zmienność w zabawie z kotem dotyczy nie tylko akcesoriów używanych do zabawy, ale też jej “scenerii”. Czasem wystarczy zmiana pokoju, dodanie tunelu dla kota lub doniesienie kilku kartonów do miejsca zabawy, aby ta nabrała zupełnie nowego wymiaru. 

Zabawki z kocimiętką lub matatabi - ciekawy pomysł na urozmaicenie kociej zabawy

Gdy do zabawy z kotem wkrada się nuda lub gdy z wiekiem widzisz, że Twojego kota coraz trudniej jest w zabawę zaangażować, warto przyjrzeć się ofercie kocich zabawek z kocimiętką i matatabi. Te w pełni bezpieczne kocie “dopalacze” działają rozluźniająco i aktywizująco. Same w sobie dają kotu wiele frajdy, a w połączeniu z zabawą potrafią zdziałać prawdziwe cuda. 

Patyczki matatabi działają na prawie wszystkie koty, kocimiętka na około 60-70% kociej populacji. Pod ich wpływem kot zaczyna ocierać się, turlać i nieco szaleć. Staje się chętny do zabawy i pozostaje taki przez 10-15 minut. Co ważne, żadna z tych substancji nie uzależnia i nie szkodzi kotu. Jedyne na co powinieneś uważać to nadmierna kocia ekscytacja, która może doprowadzić do spięcia między kotami. Z tego powodu zabawy kocimiętką i matatabi w wielokocich domach najlepiej jest organizować każdemu kotu osobno.

Więcej o matatabi i kocimiętce przeczytasz w artykułach TUTAJTUTAJ. Nie przekonasz się jednak jak reaguje na nie Twój kot, dopóki sam ich nie wypróbujesz. :)
 

Współwłaścicielka sklepu zoologicznego PETSMILE, biolożka i zoopsycholożka. Autorka wystąpień na konferencjach branżowych oraz artykułów, które ukazały się m.in. w magazynach „Życie Weterynaryjne”, „Kocie Sprawy”, „Zoobiznes” i "Animal Expert". Praktykująca behawiorystka kotów. Wykładowczyni na studiach podyplomowych "Behawiorystyka zwierząt towarzyszących - specjalizacja Kot". Prywatnie opiekunka kotki Jagody oraz suczki Wiśni. 

 

Ten poradnik nie ma jeszcze żadnych komentarzy i zapytań.

Twoje mogą być pierwsze :)