Wybór smyczy to sprawa niebagatelna. To między innymi od niego zależeć będzie, czy nasze spacery z psem okażą się przyjemne i komfortowe, czy wręcz przeciwnie. Jedną z kwestii jaką należy wziąć pod uwagę dokonując wyboru jest długość smyczy. Wachlarz możliwości jest naprawdę duży – od smyczy ledwie metrowych poprzez warianty 2 i 3 metrowe, aż po długie taśmy treningowe o długości 5 metrów lub dłuższe. Sprawdź, która z nich sprawdzi się u Ciebie i Twojego psa najlepiej!
Spis treści
Jakie są cechy dobrej smyczy dla psa?
Dobra smycz powinna łączyć w sobie dwie cechy. Z jednej strony zapewniać bezpieczeństwo psu i jego otoczeniu, z drugiej dawać Twojemu pupilowi maksymalną możliwość korzystania z tego otoczenia i wchodzenia z nim w interakcje (np. w formie swobodnego ruchu, węszenia, eksploracji, interakcji z ludźmi i psami itd.). Kluczem do sukcesu jej zapewnienie równowagi pomiędzy obiema tymi funkcjami. Dopiero na takiej smyczy, spacer może być prawdziwie przyjemny dla obu stron.
Do czego smycz będzie Ci potrzebna?
Aby móc wybrać smycz odpowiednią dla siebie i swojego psa powinieneś zacząć od odpowiedzi na kluczowe pytanie – jak i do czego będziesz tej smyczy używał.
Czy będą to wyłącznie spacery po najbliższej okolicy, czy też dalsze, dłuższe wypady? Czy smycz będzie potrzebna Ci w przestrzeni miejskiej, gdzie na każdym kroku roi się od psów, ludzi i samochodów, czy raczej na spokojnych przedmieściach, gdzie możecie pozwolić sobie na znacznie większą swobodę?
Druga kwestia to umiejętności Twojego psa i jego temperament. Czy Twój pupil potrafi chodzić na smyczy, czy dopiero się tego uczy? Czy smycz będziesz wykorzystywał także do nauki przywołania, czy tę lekcję Twój pupil ma już za sobą? Czy po drugiej stronie smyczy znajdzie się pies młody, szalony i żądny wrażeń czy raczej stateczny senior? Wreszcie czy smycz używana będzie także do aktywności sportowych – wspólnego biegania, nauki tropienia itp.?
Znając odpowiedzi na te pytania możesz bez problemu dokonać odpowiedniego wyboru. Nie zdziw się jednak, jeśli okaże się, że zamiast jednej smyczy, potrzebujesz dwóch ;)
Smycze krótsze niż 2 m
Smycze o długości 1 metra lub 1,5 metra są bardzo popularne. Dostępne w większości sklepów zoologicznych są kupowane chętnie, choć - co chciałabym mocno podkreślić – BARDZO RZADKO SĄ ONE DOBRYM WYBOREM DLA PSA... Dlaczego?
Ponieważ spełniają tylko jeden warunek dobrej smyczy – dają Ci nad psem dużą kontrolę, co przekłada się na bezpieczeństwo tak jego, jak i napotkanych osób i psów. Druga cecha dobrej smyczy, czyli umożliwienie psu swobodnego korzystania z otoczeniu, jest ograniczona do minimum lub wręcz nie mam jej wcale.
Pies na tak krótkiej smyczy nie może swobodni eksplorować, węszyć, ani zmieniać tempa ruchu. Nie może też przywitać się z innym psem z zachowaniem psiej etykiety oraz swobodnie zdecydować o zwiększeniu lub zmniejszeniu dystansu względem osób lub rzeczy, które mija. Wszystko to prowadzi do narastającej frustracji - i to po obu stronach smyczy. Widać to szczególnie wyraźnie u szczeniąt, które prowadzone na krótkiej smyczy bywają nie do zniesienia – szarpią, gryzą smycz, nie słuchają – podczas gdy po wydłużeniu smyczy dwukrotnie, uspokajają się i zaczynają spokojnie eksplorować otoczenie i grzecznie podążać za opiekunem.
Czy są zatem sytuacje gdy smycz 1-1,5 metrowa będzie dobrym rozwiązaniem? Tak, jak najbardziej. Przyda się ona wszędzie tam, gdzie kontrola nad psem jest dla nas kluczowa – podczas spaceru po zatłoczonej ulicy, jazdy komunikacją miejską, czy w czasie wizyty u weterynarza. To niejednokrotnie także dobre rozwiązanie dla psów starszych lub niedowidzących, które na krótszej lince czują się pewniej i bezpieczniej (to jednak należy zawsze ocenić indywidualnie, bo i takie psy wolą czasem mieć więcej swobody).
Nawet jednak w tych sytuacjach odradzamy kupowanie smyczy krótkiej. Dużo lepiej sprawdzi się bowiem smycz dłuższa (2 lub 2,5 metrowa), ale "przepinana", czyli taka która daje się skrócić o ¼ lub połowę w zależności od Waszych potrzeb.
Smycz 2-3 metrowe
2 metry to naszym zdaniem minimalna długość jaką powinna mieć psia smycz. Jeszcze lepiej, gdy jest to nie 2, a 2,5 metra a nawet 3 metry. Taka długość z jednej strony daje psu możliwość swobodnego spacerowania i reagowania na to, co w czasie spaceru napotyka, z drugiej zaś pozwala opiekunowi na kontrolowania psa, gdy jest to niezbędne.
Smycz o takich parametrach jest też wygodna dla opiekuna - nie jest na tyle długa, by stać się zbyt ciężka, nie ciągnie się też po ziemi i nie plącze w rękach. Co ważne, nie pozwala też psu na zbyt duży "rozbieg", a co za tym idzie nie generuje silnych szarpnięć możliwych w przypadku smyczy jeszcze dłużysz.
Jak już wspomniałam, większość smyczy 2-3 metrowych posiada możliwość przepięcia do dodatkowych „oczek” w celu ich czasowego skrócenia. Takie rozwiązanie znajduje się na przykład w polecanych przez nas: 2 metrowych smyczach z taśmy marki TRIXIE, podszytych neoprenem smyczach NOBBY oraz wykonanych z taśmy rurowej 2,5 metrowych smyczach JOQU. Alternatywą dla takiego rozwiązania są smycze z wbudowaną dodatkową rączką (lub rączkami), które pozwalają na szybkie ograniczanie dostępnej dla psa długości smyczy, bez konieczności przepinania karabinka. Smyczą z takiem rozwiązaniem jest na przykład 3 metrówka marki JOQU wykonana z wygodnej, bardzo lekkiej i delikatnej dla rąk taśmy rurowej. Oba rozwiązania mają swoich zwolenników i oba możemy z czystym sumieniem polecić.
Smycze 5 metrowe i dłuższe
Kolejną możliwością są smycze 5 metrowe i dłuższe, nazywane zazwyczaj taśmami treningowymi lub szkoleniowymi. I bardzo słusznie, bowiem rzeczywiście głównie do takich celów powinny być stosowane. Wynika to z faktu, że bardzo ciężko jest kontrolować psa na smyczy 5 metrowej w miejscach typowo spacerowych – na chodnikach, skwerkach itp. Owszem, taka smycz daje psu możliwość bardziej swobodnego ruchu i eksploracji, niż smycz 2 lub 3 metrowa, jednak kwestie bezpieczeństwa są tu mocno nadwyrężone. Smycz 5 metrowa lub dłuższa to już solidny kawał liny, przez co jest dla niewprawnych rąk bywa dość niewygodna w obsłudze - plącze się, zwisa i jest zwyczajnie nieporęczna.
Tak długie smycze są jednak niezastąpione w innych warunkach! Po pierwsze sprawdzają się doskonale u szczeniąt i psów adoptowanych, które dopiero uczą się nie oddalać od opiekuna podczas spacerów i wracać na zawołanie. Po drugie, to świetny sposób na swobodny spacer dla psów, które z różnych powodów ze smyczy nie mogą być spuszczane w ogóle. Po trzecie to także niezbędne wyposażenie np. podczas tropienia, pracy nad doskonaleniem posłuszeństwa czy terapii zachowań problemowych.
Smycz 5 lub 10 metrowa to zatem doskonałe uzupełnienie dla klasycznej 2-3 metrowej smyczy spacerowej niż jej zastępnik.
A może automatyczna smycz rozciągana typu flexi?
Analizując odmienne zastosowania smyczy o różnych długościach, możesz łatwo wpaść na pomysł, że może zatem najlepszym rozwiązaniem jest po prostu smycz rozciągana, która w zależności od potrzeby może mieć zarówno metr jak i pięć. Niestety, pomysł ten, choć z pozoru idealny, w rzeczywistości wcale taki nie jest. Dlaczego?
Po pierwsze smycz flexi nie powinna być stosowana u psów, które nie opanowały jeszcze umiejętności ładnego, spokojnego chodzenia na smyczy. Wynika to wprost z zasady działania jej mechanizmu - na smyczy rozciąganej pies, aby dojść tam gdzie chce, musi ciągnąć. Innymi słowy za ciągnięcie otrzymuje nagrodę w formie osiągnięcia celu! Chyba nie muszę tłumaczyć jak bardzo fakt ten torpeduje naukę chodzenia na luźnej smyczy...
No właśnie - luźna smycz... Fakt, że smycz flexi nigdy nie jest luźna, uniemożliwia opiekunowi jakiekolwiek komunikowanie się z psem za pośrednictwem smyczy - jej luzowania i napinania. Co więcej, może powodować u psa poważny dyskomfort związany z tym, że nigdy nie wie on jak długą smycz będzie miał do dyspozycji i kiedy nastąpi jej blokada.
Z powyższych powodów smycz rozciągana - choć z pozoru najbardziej uniwersalna - sprawdzi się tak naprawdę tylko u niektórych psów i to w konkretnych warunkach. Możesz ją wybrać, jeśli Twój pies ładnie chodzi na smyczy oraz nie ma problemów w relacjach z innymi psami i ludźmi. Nawet wtedy staraj się jednak nie zapominać o dobrej komunikacji z psem i np. zamiast gwałtownie blokować smycz bez ostrzeżenia, zachęć psa głosem do zatrzymania się lub zmniejszenia dystansu.
Wybierając smycz typu flexi pamiętaj też o bezwzględnych zasadach bezpieczeństwa. Zawsze stosuj ją w połączeniu z szelkami zapinanymi na plecach (guardy, norweskie, step-iny) i nie używaj u szczeniąt, ani psów lękliwych, które mogłyby wpaść w panikę, gdy smycz wypadnie Ci z ręki i automatycznie się zwijając zacznie "gonić" Twojego psa.
