Jeśli interesujesz się szkoleniem psów na pewno nie raz spotkałeś się z takimi słowami jak "kliker" lub "szkolenie klikerowe". Nie bez powodu trening z użyciem klikera od kilkunastu lat cieszy się niesłabnącą popularnością na całym świecie. Jeśli więc zastanawiasz się, czym kliker właściwie jest, jak działa i co czyni metodę klikerową tak skuteczną, zapraszamy Cię do lektury naszego artykułu.
Spis treści
- Czym jest kliker do szkolenia psa lub kota?
- Szkolenie klikerowe - jak to działa? Czyli trochę teorii na początek
- W czym "klik" jest lepszy od zwykłej pochwały?
- Nauka zachowań przy użyciu klikera
- Praca w sesjach szkoleniowych
- Nagrody – niespodzianki
- Umiejętności przewodnika
- Fakty i mity na temat szkolenia zwierząt klikerem
- Akcesoria przydatne w treningu klikerowym
- Podręcznik klikania - nieocenione wsparcie na start
Czym jest kliker do szkolenia psa lub kota?
Kliker to nic innego jak małe pudełeczko z blaszką wydającą charakterystyczny dźwięk "klik". Zasada jego działania jest równie prosta - każde dobre zachowanie psa zaznaczamy kliknięciem, po którym pies zawsze otrzymuje smaczną nagrodę. Kliker pełni więc rolę markera (znacznika) zachowania, czyli pozwala na błyskawiczne pokazanie psu, że zrobił to, czego oczekiwaliśmy. Trening z użyciem klikera od kilkunastu lat jest niezwykle popularny, zarówno pośród profesjonalnych szkoleniowców, jak i amatorów chcących nauczyć psa kilku widowiskowych sztuczek. Co czyni go tak lubiany i skutecznym narzędziem?
Szkolenie klikerowe - jak to działa? Czyli trochę teorii na początek
Aby lepiej zrozumieć jak działa kliker warto wcześniej zapoznać się z pojęciem warunkowania instrumentalnego, bo to na nim właśnie opiera się praca z tym narzędziem. Warunkowanie to inaczej kształtowanie odruchów oparte na naturalnej właściwości uczenia się. Możemy rozróżnić warunkowanie klasyczne, które opiera się na reakcjach fizjologicznych, a uczący pozostaje bierny (pewnie pamiętacie psa Pawłowa śliniącego się mimowolnie na dźwięk dzwonka?) i warunkowanie instrumentalne (sprawcze), które uwzględnia aktywność uczącego się i odzwierciedla sposób w jaki zwierzęta uczą się w naturze.
Warunkowanie sprawcze, intensywnie badali dwaj naukowcy: Edward L. Thorndike oraz B. F. Skinner. Ten pierwszy obserwował zachowanie kotów, które próbowały wydostać się ze specjalnie tworzonych tzw. skrzynek problemowych. Choć czynność ta pierwotnie była dla kotów trudna, z czasem znalazły one rozwiązanie i wraz z nabywanym doświadczeniem coraz szybciej potrafiły wyjść ze skrzynki. Wówczas Thorndike zaobserwował ciekawe zjawisko, które nazwał „prawem efektu”. Im częściej dane zachowanie było pozytywnie wzmacniane i zwierzę spotykała przyjemna nagroda, tym chętniej powtarzało ono to zachowanie w przyszłości. Z kolei zachowania, które prowadziły do niepożądanych konsekwencji z czasem ulegały wygaszeniu - zanikały.
Na koncepcji Thorndike’a w swoich badaniach oparł się jeden z czołowych twórców behawioryzmu B.F. Skinner, który razem ze swoimi uczniami obserwując gołębie stworzył naukowe procedury dotyczące technik warunkowania. W specjalnie przygotowanych „skrzynkach Skinnera” umieszczano gołębie, które po dziobnięciu specjalnej dźwigni otrzymywały pokarm. Ponownie zaobserwowano, że reakcje wzmacniane powtarzają się, a nie wzmacniane zanikają. Wyciągnięto więc wniosek, że szkolenie oparte na nagradzaniu jest o wiele skuteczniejsze niż to, które bazuje na karach.
Pod koniec lat 40-tych uczniowie Skinnera otworzyli firmę zajmującą się szkoleniem zwierząt, która odniosła niebywały sukces szkoląc ponad 15000 tysięcy zwierząt różnych gatunków. W latach 80-tych metodę klikerową spopularyzowała instruktorka Karen Pryor pokazując, że przy pomocy tej uniwersalnej metody równie dobrze można wyszkolić psa, konia, czy nawet kurczaka. ("Kilker - skuteczne szkolenie psa")
W czym "klik" jest lepszy od zwykłej pochwały?
Być może zastanawiasz się, po co używać klikera, skoro można po prostu pochwalić psa. Choć z pozoru może wydawać się że jest to to samo, badania jasno wykazały znacząca wyższość "kliku" nad klasycznym "dobry pies". Z czego ona wynika?
- Dźwięk klikera jest jednoznaczny i niezmienny - zawsze brzmi tak samo, w przeciwieństwie od ludzkiego głosu - odmiennego u różnych osób, a nawet tej samej osoby, ale w różnych sytuacjach i stanach emocjonalnych.
- Dźwięk klikera jest krótki i precyzyjny - pozwala zaznaczyć dokładnie to zachowanie, o które nam chodzi, co jest dla psa niezwykle czytelne (to tak, jakbyśmy robili aparatem zdjęcie tego zachowania, które chcemy nagrodzić).
- Dźwięk klikera wyróżnia się z otoczenia - nie zlewa się z tłem, np. rozmów i nie przypomina innych, codziennych dźwięków.
- Dźwięk klikera ZAWSZE prowadzi do otrzymania nagrody.
Nauka zachowań przy użyciu klikera
Nauka z klikerem przypomina trochę zabawę w "ciepło-zimno", z tym że w niej posługujemy się tylko sygnałem "ciepło". W praktyce oznacza to, że zawsze, gdy pies zrobi to czego chcemy go nauczyć (lub coś, co go do tej umiejętności przybliża) słyszy "klik" i otrzymuje nagrodę. Pracując z klikerem pożądane zachowania uzyskać możemy na trzy sposoby. Poprzez:
- Naprowadzanie np. na siad (polega na prowadzeniu ręki ze smakołykiem za głową psa, tak by spojrzał do góry i mimowolnie dotknął pupą ziemi - wtedy klikamy)
- Wyłapywanie np. patrzenia w oczy (klikamy zawsze, gdy pies spojrzy na naszą twarz)
- Kształtowanie - nagradzanie kolejnych ruchów, które prowadzą do zachowania końcowego (np. nagradzając każdy ruch w stronę legowiska, aby wreszcie móc nagrodzić psa, gdy pokona cały dystans i na nim usiądzie).
Jeśli pies nie prezentuje zachowania, które chciałeś uzyskać daj mu chwilę, pamiętając, że niełatwo jest uczyć się nowych rzeczy. Podczas szkolenia najlepiej lepiej sprawdza się metoda małych kroczków. Z czasem możesz dorzucać kolejne wyzwania, np. stosując dodatkowe rozproszenia, wydłużając czas, czy zwiększając odległość.
Praca w sesjach szkoleniowych
Trening klikerowy przynosi najlepsze efekty, gdy prowadzony jest w formie sesji szkoleniowych, będących czymś w rodzaju króciutkich lekcji. Sesja szkoleniowa to czas kiedy zarówno przewodnik jak i pies skupieni są wyłącznie na jednym zadaniu. Czas pracy zależy od wieku i koncentracji danego psa (zazwyczaj od 3 do 5 minut). Szczeniaki powinny ćwiczyć krótko, ale często. Dorosły pies może pracować dłużej.
- Przewodnik decyduje, kiedy sesja się zaczyna i kiedy kończy.
- W czasie sesji przewodnik nie mówi do psa i stara się go nie dotykać.
- Nagrody powinny być w saszetce lub w zasięgu ręki.
- Sesję staramy się zakończyć dobrze wykonanym ćwiczeniem, na koniec możemy też psa bardziej wylewnie pochwalić.
- Kiedy pies szybko wykona powierzone zadanie warto nagrodzić go tzw. jackpotem (nagrodą specjalną).
- Jeśli psu coś nie wychodzi - przewodnik obniża kryteria, czyli wraca do poprzedniego etapu, tak, by mógł psa nagrodzić .
- Nie przeciągamy struny, kończymy, gdy pies jest jeszcze zmotywowany do pracy, wtedy chętniej powróci do ćwiczeń kolejnym razem.
Nagrody – niespodzianki
W treningu klikerowym nie ma kar, jest za to dużo nagród. Ich jakość i sposób podania mają niebagatelny wpływ na to, jakie wyniki osiągniemy w trakcie szkolenia, warto więc przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej.
Przygotowując przysmaki do ćwiczeń warto zrobić mix różnych rzeczy (np. karmy w połączeniu ze smaczkami, dobrej jakości parówką, czy kawałkiem serka). Psy lubią niespodzianki - im częściej nagroda będzie zagadką, tym chętniej nasz pupil będzie pracował zaciekawiony tym, co tym razem wylosuje. Wbrew pozorom nagrodą nie musi być tylko jedzenie, może być to również np. zabawa ulubioną zabawką. Z czasem, by pies nie zaczął ćwiczyć „tylko za smakołyki” stosuje się różnego rodzaju losowe nagradzanie, czyli raz jest to jedzenie, raz zabawka, a innym razem pochwała.
Umiejętności przewodnika
By praca z klikerem była jak najbardziej efektywna, dobrze, by przewodnik:
- miał refleks i pilnował timingu – czyli szybko i precyzyjnie zaznaczał pożądane zachowania (jeśli nagrodzimy psa za późno, możemy niechcący wzmocnić nie to zachowanie, które chcieliśmy),
- budował relacje z psem na zaufaniu i szacunku
- pamiętał, że sukces motywuje - przewodnik stara się tak kształtować sytuację, by psu udało się odnieść sukces,
- przy porażkach i błędach obniżał kryteria, czyli chwilowo wracał do tego, co psu już wcześniej dobrze wychodziło.
Fakty i mity na temat szkolenia zwierząt klikerem
Sporo osób zastanawiających się nad pracą przy użyciu klikera obawia się, że będą musiały już cały czas mieć go ze sobą, by ćwiczyć z psem. To nieprawda. Klikera używa się jedynie jako wsparcia treningu na początkowym etapie nauki danego zachowania. Gdy dane zachowanie zostaje wyćwiczone i nazwane komendą słowną, nie trzeba już klikać. Podobnie z nagrodami - po początkowym etapie nauki nie nagradzamy już każdego wykonania komendy, a tylko niektóre z nich (losowo wybrane).
Należy też zaznaczyć, że metoda pracy z klikerem, choć bywa bardzo skuteczna i potrafi szybko przynosić pożądane efekty, nie jest optymalnym wyborem dla każdego. Każdy team człowiek – pies jest wyjątkowy, dlatego, to, co sprawdzi się jednemu, niekoniecznie będzie dobre dla drugiego. Aby dowiedzieć się czy kliker to coś dla Was - musisz po prostu spróbować :)
Akcesoria przydatne w treningu klikerowym
Aby zacząć szkolić psa z wykorzystaniem klikera nie potrzebujesz wiele. Oczywiście niezbędny będzie sam kliker oraz nagrody, czyli smakołyki. Przyda się też saszetka, którą przypniesz na pasku tak, by bez problemu sięgać po nagrody po każdym kliknięciu. W ofercie sklepu PETSMILE znajdziesz wiele różnych klikerów. Z naszego doświadczenia najlepiej sprawdzają się klikery: Trixie sporting oraz Dingo - są poręczne, nie za głośne i wygodne do zaczepienia.
Wybór saszetki na smakołyki zależy tylko od Twoich preferencji. Możesz zacząć od najprostszej saszetki Trixie przypinanej do paska, klasycznej nerki, lub wybrać coś o ciekawym wzorze z oferty szytych ręcznie saszetek marki Kendog. Osobom bardziej wymagającym na pewno przypadną do gustu wielofunkcyjne saszetki doskonałej polskiej marki Joqu oraz silikonowe, niezwykle wygodne w użytkowaniu saszetki z logiem niemieckiego Huntera.
Ostatnim elementem są smakołyki, czyli nagrody, które powinny znależć się w saszetce. To jednak już temat na osobny artykuł - znajdziesz go TUTAJ :)
Podręcznik klikania - nieocenione wsparcie na start
Jeśli zainteresowała Cię metoda szkolenia klikerowego zachęcamy do lektury książki Karen Pryor "Kilker - skuteczne szkolenie psa", która szczegółowo omawia samą metodę jak i pracę nad konkretnymi umiejętnościami. Dzięki wsparciu książki unikniesz niepotrzebnych błędów i nie będziesz musiał głowić się jak zaplanować naukę konkretnych ćwiczeń.
I to chyba wszystko, co powinieneś wiedzieć na początek! Wszystkim, którzy chcą się „sklikać” ze swoim psem życzymy powodzenia i owocnych sesji szkoleniowych. :)